środa, 18 lutego 2015

Stary ,,Nowy'' Zegar

Kochane Moje :-) Witajcie ...  powiedzcie, że czujecie już wiosnę...Pełne słońce, słyszący śpiew ptaków, gadających staruszków na ławce - u mnie dziś tak po południu było ... mimo tego, że było tak okropnie zimno - ( jestem strasznym zmarzluchem) to uśmiech pojawił się na twarzy . Od razu człowiekowi lepiej i chcę się robić więcej i więcej i więcej.. ja tylko chodzę i szukam co by tu nowego zrobić, co by zmienić, co kupić- ojjj wiele by się kupiło staroci itd. gdyby pieniądze spadały z nieba to już dawno bym je nazbierała i wszystko władowała w dom :-) ale powoli... Trzeba POWOLI ( choć ja to w gorącej wodzie kąpana i wszystko bym chciała - ale my to chyba tak mamy i już  ... )uczę się i  proszę o więcej cierpliwości dla siebie .. przydałoby mi się :-) 

Dobra nie piszę już - do sedna ! ;-)  ostatnio obiecałam Wam nowy post o małej przeróbce... dotyczy ona zegara w salonie, podobał nam się ale ta czerwień małych cyferek , ten kolor wokół tarczy wydawał mi się, że gryzie się z szarością,Ale nie byłam do końca pewna tej przemiany, oczywiście Pan M zasugerował pierwszy , cały czas myślami byłam, że tylko paseczek się zrobi czarny wokół tarczy, że to szkoda troszkę,  że tamto.. ,  tak malutko pomalujemy i doszło do tego że pomalowaliśmy cały ! Ku mojemu zdziwieniu kiedy tarcza zrobiła się bialusieńka pomyślałam, że trochę nie naturalnie wygląda, że widać że pomalowana itd... ale zaryzykowaliśmy dalej i poszliśmy na całego .. powiem Wam kochane, że jakoś do końca nie jestem przekonana, może Wy mnie przekonacie bardziej ? wyraźcie swoje zdanie ;-) Zależało nam na dużych cyfrach rzymskich, mogłabym mieć jeszcze większe, ale niestety wtedy by się nie pomieściły, ogółem jak wchodzę do pokoju fajnie rzuca się w oczy jest kontrast i ma coś w sobie ten ,, Nasz zegar" a jakby co-  zawsze można zmienić - nie na nowy ! ale przerobić go... :-) od dłuższego czasu nie lubię wyrzucać rzeczy , wolę zrobić z nich coś ciekawszego nadać im duszy, aby powstało coś innego ,piękniejszego... bo po co od razu kupować nowe.. :-)
Wybaczcie mi tylko, że nie ma zdjęcia całości salonu jak się prezentuje zegar, ale niestety ostatnio miałam urodzinki a Pan M zszykował mi prezent ,,roboczy'' który jest w trakcie pracy oczywiście i jak bym zrobiła zdjęcie całego salonu  to uchyliłabym rąbek tajemnicy a to musi być w następnym poście ;-) dlatego wybaczcie :-)

Tak było :




Do zegara użyliśmy farby do drewna dekoral
warstw 3
cyfry rzymskie to najzwyklejsze naklejki :-)




I już wisi



A przy okazji stworzyłam nową skrzyneczkę na kocyki, podusie jest idealna na te nasze cudeńka
- dostępna na mojej stronie na fb MLOVE



Moja mała wiosna 

Uściski Magdalena 

środa, 11 lutego 2015

Chwila Dla Mnie

O Tak !! to jest chwila dla Mnie ;-) wpadłam tu na krótki momencik, bo muszę po korzystać do woli z chwili dla siebie...ostatnio tyle się dzieje dziecko, firma, malowanie,przerabianie,do tego  sprzątanie, gotowanie, że kiedy siadam późno w nocy padam na cycki :-) nie jestem dobra w organizowaniu sobie czasu... zawsze chce wszystko mieć ogarnięte, chce być w dziesięciu miejscach jednocześnie aby wszystko było pod ,,moją kontrolą'' a tak się w normalnym świecie nie da... 




Moja wada... :-)  - ale dobra myśl na dziś jest taka i na kolejne dni, że kocham to co robię, po prostu... ile chciałabym zrobić, ile marzeń spełnić mam nadzieję, że w tym życiu mi się uda... ta myśl mnie wypełnia każdego dnia- choć na prawdę czasem nie ogarniam, zamiast kawę zalać wrzątkiem zalewam ją mlekiem zimnym, chowam zabawki do lodówki (też się zdarza) i taka idealna pani domu, że śmieję się z siebie i mówię do siebie-  Jak dziecko i tysiąc spraw które mamy, potrafią naszą głowę wyemigrować do innego świata :-) ?? 

                       No cóż czasem i tak mamy ...:-)

A Wam moje Kochane chciałam podziękować :-) tak po prostu podziękować, że zajrzycie do Mnie czasem, zostawicie ogrom ciepłych słów i że Jesteście ... czasem więcej możemy usłyszeć tych dobrych rzeczy od obcych nam ludzi niż od tych co są przy nas....
dziwne ale prawdziwe.. no i dzięki Wam chcę się pisać bloga to najważniejsze:-) już szykuje małą przeróbkę, nie zdradzę czego Plan Jest Taki ze muszę to dziś skończyć razem z Moim M <3 więc wypatrujcie nowy post. Ja wracam do mojej pysznej kawy i ciacha 



Ściskam WAS mocno ! 
Magdalena 

środa, 4 lutego 2015

Dywan dziergany

Jejuu jak ja chcę wiosnę ... chcę słoneczko każdego dnia- chcę więcej energii chcę już ciepła !! wy pewnie też już tęsknicie za wiosną ... ale już mamy luty :-) chciałam Was przywitać lutowo :-) i przy okazji pokazać Wam w czym jestem zakochana :-) otóż chodzi konkretnie o dywany dziergane .. są cudowne w każdym calu prezentują się pięknie w stylach skandynawskich ale nie tylko.. cudownie wyglądają w pokojach dziecięcych - ja zdecydowałam się na pokój dziecięcy oraz salon - zakupiłam je u bardzo uzdolnionej Mamy która pięknie wykonuje prace w tej dziedzinie - zapraszam do niej :

 https://www.facebook.com/zrecznarobotacom?fref=nf 

jej prace, robótki są wykonane idealnie z  dbałością, szczerze polecam u niej zakupy - ja już marzę o poszewce dzierganej która już od dawna skradła moje serce...
chcę Wam zaprezentować dywaniki w naszym domu w wykonaniu Zręcznej roboty - dziękuję bardzo są cudowne <3 

u Bruna planuje kilka zmian które niebawem Wam pokażę :-) 




a tak wygląda nasz salon lutowy 




NASZA ULUBIONA ŚCIANKA RODZINNA 






zasypałam Was troszkę zdjęciami :-) 

Ściskam Magda